Fit-Expo w Poznaniu, bez wątpienia największe i najlepsze targi branży szeroko pojętego fitness'u w Polsce. Od ich zakończenia niedługo minie tydzień, więc już chyba najwyższa pora na relacje!
Poznańskie targi Fit-Expo to przede wszystkim spora impreza. Duża powierzchnia wystawowa, a w niej multum wystawców. Królował głównie sprzęt, ale nie zabrakło też odzieży i suplementów. Jeśli chodzi o maszyny to wszystkiego można było dotknąć i wypróbować, co już na wstępie czyni te targi bardzo atrakcyjnymi dla potencjalnych zwiedzających. Osoby bardziej wybredne mogły skorzystać z imprez towarzyszących takich jak np. Eu4ya, czyli maratony fitness. Na chętnych czekały również takie atrakcje jak treningi z TRX'em i cross treningi pod okiem wykwalifikowanych trenerów.
Imprezie towarzyszyło również takie wydarzenie jak Zlot Blogerów. Trenerzy, sportowcy i pasjonaci, w dwóch słowach -świetna ekipa. Wszyscy prowadzą ciekawe blogi, każdy na swój sposób jest wyjątkowy, w związku z tym oczywiście zachęcam do ich odwiedzenia;) Odnośniki poniżej.
Bazyliowy Mus, FitStylowo, Beyourself-Befit, Lekka Fitneska, Siostry Fitdevangel, Apetyt na sport, Rudzienka i Fit Duet z bloga Beauty-Healthy-Fit
Zlot blogerów to również spotkanie z Bartoszem Guranem, który przekazał nam trochę swojej wiedzy odpowiadając na różne pytania. Z jego strony nie zabrakło też pokazu kulturystycznego.
Natomiast, byśmy przypadkiem nie chodzili głodni i zmęczeni, Body Chief zapewnił nam pięć odżywczych posiłków, które swoją drogą okazały się bardzo smaczne, szczególnie śniadaniowy omlet, którym zajadam się na poniższym zdjęciu :P
Tak jak już wspomniałem, targi w Poznaniu skupiając się przede wszystkim na wystawcach sprzętu treningowego. Oczywiście nie będę tutaj wspominał o wszystkich firmach, ale o tych najciekawszych wypadałoby coś napisać.
Na wstępnie chciałbym podziękować ekipie z TechnoGym za świetny trening! Dawno nie robiłem, żadnych obwodówek, więc prawdopodobnie jeszcze z dwa obwody więcej i bez zakwasów by się nie obeszło.
Na wstępnie chciałbym podziękować ekipie z TechnoGym za świetny trening! Dawno nie robiłem, żadnych obwodówek, więc prawdopodobnie jeszcze z dwa obwody więcej i bez zakwasów by się nie obeszło.
Kolejna firma, która mnie zaciekawiła to Cybex (osobny wpis wkrótce). W swoich maszynach pokazują jak najprostsze ulepszenia mogą znaczenie poprawić jakość naszego treningu. Ale chyba najbardziej zwrócił moją uwagę produkt o nazwie Compex, który razem z Piotrem (Apetyt na Sport) mieliśmy okazje przetestować na swoich bicepsach!
W związku z tym, że kiedyś dawno próbowałem swoich sił w wspinaczce, moją uwagę zwróciła ruchoma ścianka wspinaczkowa firmy Alpinea (osobny wpis wkrótce). Nawet dla najtwardszych może być dużym wyzwaniem.
Na koniec jeszcze tylko kilka słów o tym jak biegałem w Sydney... Bieżnia z ekranem, w którym możemy sobie wybrać trasę w jednym z kilkunastu miejsc na świecie. Również sami możemy dostosować warunki atmosferyczne. Ogólnie rewelacja!
Podsumowując, impreza na najwyższym poziomie. Warto było przyjechać w tym roku i na pewno warto będzie odwiedzić również za rok... ;)

jeśli za rok też nie będę mogła jechać to się chyba wścieknę :D
OdpowiedzUsuńZarezerwuj miejsce w kalendarzu już dziś:p ;)
Usuń