Pompki w staniu na rekach, krótko i na temat, bo ćwiczenie technicznie trudne nie jest. Niestety nie można tego powiedzieć o aspektach fizycznych. Bez odpowiedniej siły marne nasze szanse, aby je wykonać.
Z pompkami w staniu na rękach jest trochę tak jak z podciąganiem na drążku. Wygląda dość łatwo, choć w praktyce pewnie z 50% ludzi nie da rady wykonać ani jednego powtórzenia, bądź wykona góra 2–3 ruchy. Zazwyczaj to jest wystarczający powód, żeby zrezygnować bez podejmowania jakiejkolwiek walki. Oczywiście to jest błąd, nie taki diabeł straszny, jak go malują.
Jeśli chcesz zwiększyć swoją siłę w wykonywaniu tego ćwiczenia i chcesz zacząć wykonywać większe ilości powtórzeń, zacznij od tego (zakładam, że stać na rękach już potrafisz): podłóż pod głowę kilka książek tak, aby ich odległość od głowy była stosunkowo niewielka, powiedzmy ok. 3 cm. Zacznij wykonywać takie krótkie pompki, starając się z każdym treningiem wykonać ich coraz więcej. W chwili, gdy uda Ci się wykonać 10 powtórzeń, wyrzuć jedną książkę (zyskując kolejne 2–3 cm) i ponownie staraj się dojść do tej magicznej dziesiątki. Taki, nazwijmy to „plan treningowy” kontynuuj do momentu, aż pozbędziesz się wszystkich książek. Jako ćwiczenie pomocnicze (na siłowni), możesz wykonywać wyciskanie sztangi z klatki piersiowej stojąc, ale w wersji siłowej, czyli z łokciami wysuniętymi przed siebie.
Pompki w staniu na rękach, czyli Hand Stand Push Up to ćwiczenie angażujące do pracy kilka podstawowych grup mięśniowych. Na pewno pracują tutaj mięśnie naramienne, chociaż technika wykonywania tego ćwiczenia, skupia się na tym, aby w miarę możliwości je odciążyć. Mięśniami, które przejmą ten wysiłek, są tricepsy. Natomiast inne mięśnie wspomagające ruch to: górna część klatki piersiowej, przedramiona i m. czworoboczny grzbietu.
Sposób wykonania:
A więc stajemy na rękach w odległość około 30 cm od ściany. Ręce szerzej niż barki, dłonie skierowane w stronę ściany, ale rozchodzą się lekko na boki. Wzrok prowadzimy przed siebie, nigdy w podłogę. W tej pozycji możemy zacząć wykonywać pompki poprzez uginanie rąk w stawie łokciowym. Jedyna zasada, o jakiej musimy pamiętać to prowadzenie łokci, a konkretnie prowadzenie ich przed siebie, a nie na bloki, co idealnie ukazuję powyższe zdjęcie. Ma to na celu bardziej zaangażować tricepsy, o czym pisałem wcześniej.
Miało być krótki, a wyszło jak zwykle. Zapraszam też do odwiedzenia Atlasu Ćwiczeń.

0 komentarze:
Prześlij komentarz