fot. bodybuilding-wizard.com
Uginanie ramion stojąc ze sztangą prostą lub łamaną nachwytem, ćwiczenie raczej mało popularne, a składa się na to kilka przyczyn… Kiedy warto i kiedy nie warto wpisać ten rodzaj uginania ramion do planu treningowego i oczywiście, jak wykonać to ćwiczenie? Odpowiedzi poniżej.
Uginanie ramion ze sztangą nachwytem, z ang. Reverse Grip Barbell Curl to ćwiczenie angażujące do pracy mięśnie dwugłowe ramienia (bicepsy), mięśnie ramienne, a także mięśnie ramienno-promieniowe i prostowniki promieniowe. Przy dwóch ostatnich oczywiście chodzi o przedramiona.
Kiedy stosować?
Polecam stosować to ćwiczenie w planach, gdzie na jednej sesji treningowej na daną partię mięśniową wykonujemy trzy lub więcej ćwiczeń (np. split). W takich planach ćwiczenia powinny być różnorodne, mają atakować mięśnie pod innym kątem niż reszta. Uginanie ramion nachwytem pasuje tutaj idealnie.
Nie polecam stosować tego ćwiczenia w planach, gdzie na jednej sesji treningowej na daną partię mięśniową wykonujemy jedno do dwóch ćwiczeń (np. FBW). Uginanie ramion ze sztangą nachwytem nie jest typowo ćwiczeniem na bicepsy, więc lepiej je w tym przypadku odpuścić. Wyjątkiem może być sytuacja, gdy chcemy wzmocnić przedramiona.
Sposób wykonania:
Uginanie ramion ze sztangą nachwytem to ćwiczenie, technicznie stosunkowo łatwe. Stajemy w lekkim rozkroku, jedna noga nieco wysunięta. Sztangę najlepiej łamaną (najwygodniejsza dla nadgarstków) łapiemy nachwytem na szerokości barków. Plecy utrzymujemy proste, łopatki ściągnięte. W tej pozycji możemy zacząć uginać ramiona, pilnując jednocześnie, aby łokcie nie rozchodziły się na boki. Także jak widać większej filozofii tutaj brak, sama prościzna.
Masz własną siłownie? Sprawdź uchwyty do wyciągów w dobrych cenach!

0 komentarze:
Prześlij komentarz